START | LINKI | GALERIA | KONTAKT
szukaj:
Menu główne
strona główna
Artykuły
Ciekawostki
Linki
Wyjazdy
Galerie zdjęć
GALERIA
Pomoce
Benedykt XVI
Jan Paweł II
Co należy znać
Encyklopedia
Konspekty
Rok liturgiczny
Śpiewnik
Święci
dekanat Piotrkowski
Inne
download
rekomenduj nas
kontakt
Artykuły > różne > Jedyna kobieta spośród ofiar Katynia

Janina Lewandowska, córka wybitnego polskiego generała, znienawidzonego przez bolszewików. W czasie przesłuchań podawała nieprawdziwe swoje dane w trosce o bezpieczeństwo swojej rodziny. Przebywała najpierw w Ostaszkowie, a później w Kozielsku, zamordowana w Katyniu.

Marzeniem Janiny Dowbor-Muśnickiej była kariera śpiewaczki, ale okazało się, że dziewczyna miała za słaby głos, a ojciec sprzeciwiał się takiej karierze. Młoda Janina wybrała – latanie. Została członkinią Aeroklubu Poznańskiego, ukończyła Wyższą Szkołę Pilotażu oraz kursy we Lwowie, a także w Dęblinie w zakresie radiotelegrafii. Jako jedna z pierwszych Polek ukończyła również kurs samolotowy, szybowcowy i spadochronowy. Jako najstarsza i nieodrodna córka legendarnego dowódcy powstania wielkopolskiego gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego była równie nieustraszona, toteż na kartach historii lotnictwa zapisała się jako pierwsza kobieta w Europie, która wykonała skok spadochronowy z wysokości 5 tys. metrów.

Latem 1936 r., poznała instruktora pilotażu, płk. Mieczysława Lewandowskiego. W sierpniu 1939 r. w kościele św. Justa w Tęgoborzu odbyła się skromna uroczystość ślubna, po której zostało pamiątkowe zdjęcie, młoda para uwieńczona na tle szybowca. Wojna szybko rozdzieliła młodych małżonków. Wiadomo tylko, że Janina 3 września, wraz ze swoimi kolegami pilotami cywilnymi, wyruszyła pociągiem towarowym w stronę Wrześni. Mieczysław tego samego dnia wrócił do Poznania, by zabrać żonę, ale nie spotkał jej już ani w domu, ani na stacji kolejowej. Bezskutecznie poszukiwał jej później zarówno w Warszawie, jak i Poznaniu. Wkrótce wpadł w ręce hitlerowców i został wywieziony do Generalnej Guberni. Jakimś cudem stamtąd się wydostał i przedarł najpierw do Francji, później do Anglii, gdzie walczył w 302. Dywizjonie Myśliwskim.

Nadszedł 22 września Sowieci otaczają pułk lotników, wybierają oficerów (wśród nich jest Janina ubrana w męski oficerski mundur lotniczy) i wywożą ich w nieznanym kierunku.

Ppor. Janina najprawdopodobniej zginęła w dniu swoich 32 urodzin. Jej ciało zostało odnalezione już podczas pierwszej ekshumacji przeprowadzonej w 1943 r. Niemcy zaskoczeni wydobyciem kobiecych zwłok ukryli ciało, które później zaginęło.

W 1945 r. jej czaszka wraz z sześcioma innymi trafia do rąk prof. Bolesława Popielskiego, który przez kilkadziesiąt lat starannie ukrywał je przed UB i NKWD. Dopiero w 1997 r., przeczuwając zbliżającą się śmierć, zdradził swoją tajemnicę współpracownikom. Nowoczesne metody komputerowe potwierdziły, że jest to czaszka – córki gen. Dowbor-Muśnickiego.

4 listopada 2005 r. czaszkę Janiny z honorami wojskowymi pochowano w specjalnej urnie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w podpoznańskim Lusowie. Dwa lata później 5 października ta niezwykła Polka została pośmiertnie awansowana przez ministra obrony narodowej do stopnia porucznika

Małgorzata

30 kwietnia 2010


© 2007-2017 Małgorzata Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.038 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch